Uczniowie klas trzecich w maju 2019 roku wyjechali na Zieloną Szkołę do Łeby, do ośrodka „Słoneczko”.
Oprócz zajęć dydaktycznych dzieci wspaniale spędzały czas na świeżym powietrzu spacerując i bawiąc się nad morzem, korzystały z dobrze przygotowanej infrastruktury na terenie ośrodka. Zabawom i grom na boiskach, trampolinach, parku linowym oraz placu zabaw nie było końca. Pogoda nas rozpieszczała i pozwoliła na realizację wszystkich zaplanowanych działań.
Dzieci miały zorganizowane wycieczki do Słowińskiego Parku Narodowego, gdzie mogły poczuć klimat „polskiej Sahary” i zobaczyć fenomen ruchomych wydm a także podziwiać piękne widoki z największej Łąckiej Wydmy. W drodze powrotnej zobaczyły wyrzutnię rakietową, która mieści się na terenie parku. Kolejna urocza wycieczka to wyjazd do Sarbska, do Sea Parku, gdzie czas mile został spędzony na podziwianiu akrobacji fok i uchatek. Dreszczyku emocji dostarczył pobyt w oceanarium prehistorycznym 3D, a wrak do góry nogami był próbą samodzielnego pokonania pokładu. Na uwagę zasłużył także park miniatur latarni morskich, galeon i show z udziałem Błękitka.
Latarnia Stilo była kolejnym punktem naszej wycieczki. Dzieci fantastycznie „zdobyły” latarnię i zarazem kolejną sprawność na zielonej szkole. Samodzielny wyjazd dzieci nad morze był testem na poradzenie sobie „bez rodziców” i zadbanie o siebie w każdej sytuacji. Dlatego każdy dzień i kolejna zdobyta sprawność była krokiem do zdania testu i otrzymania dyplomu „Jestem samodzielna/samodzielny”.
Pobyt w labiryncie 3D i uczestniczenie w zajęciach „Kaszubskie opowieści”, Muzeum Bursztynu, zajęcia animacyjne (baloniada, gra terenowa, zajęcia sportowe), chrzest morski to kolejne niespodzianki na „zielonce”.
Uśmiech na twarzach dzieci, radość i dziecięca beztroska, to najwspanialsze momenty dla wychowawców i nauczycieli, a stwierdzenie „Proszę Pani, ale było fajnie”, to powód dla którego warto organizować wyjazdy.
Dorota Sablik
